najbliższego rywala
Wybór "Dragona" Sosnowskiego (bilans walk 45-2-1) jako najbliższego rywala Kliczki (39-2) został odebrany w branży pięściarskiej jako spore zaskoczenie. Przez kilka tygodni promotorzy Ukraińca negocjowali z Rosjaninem Nikołajem Wałujewem, ale ostatecznie nie przyjął on proponowanej gaży w wysokości 2,5 mln dolarów. Nieoficjalnie mówi się, że Polak może zarobić 1 mln dol.
To nie jest zawodnik tak znany jak Muhammad Ali czy Lennox Lewis, ale Sosnowski jest przedstawicielem nowego pokolenia w boksie. Nie zamierzam go niedoceniać, dlatego szanse na zwycięstwo oceniam jako równe, 50-50 - powiedział Kliczko w wywiadzie dla "The Telegraph".